Forum Marilyn Monroe


Strefa czasowa: UTC + 1


Teraz jest 28 marca 2024, o 21:58



Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 2 ] 
Autor Wiadomość
 Tytuł: Hanna Schygulla jedna z moich ukochanych aktorek
PostNapisane: 20 stycznia 2017, o 01:32 
Dziewczyna żołnierzy
Avatar użytkownika
Offline

Dołączył(a): 13 października 2016, o 12:35
Posty: 353
Opowiem Wam o aktorce niezwykłej i jednej z moich ukochanych. <3 Hanna jest niesamowita, fascynująca, piękna, tajemnicza. :3:

Obrazek

Hanna Schygulla: Jestem Ślązaczką z Chorzowa

– Myślę, że z biegiem lat jest we mnie coraz mniej smutku– mówi.

Czy możliwe jest połączenie seksapilu z melancholią? Tak, jeśli jest się Hanną Schygullą. W wielu biografiach jest informacja, że urodziła się w Katowicach. Ale przyszła na świat w 1943 roku w Chorzowie. Sama długo nie wiedziała, że Koenigshuette (Królewska Huta), to nie to samo miasto, co Katowice.

Rodzice, Josef Franz, handlarz drewnem, i Antonina Ursula Schygulla z domu Mzyk byli Górnoślązakami z Chorzowa Starego. Rodzina matki była lepiej wykształcona, zamożna, ojca – robotnicza. Dziadek Stanisław Mzyk przy dawnej ulicy Szkolnej wybudował z początkiem XX wieku trzy solidne kamienice, stoją do dziś (podczas wojny - Schlageterstrasse, dziś – ul. J. Kasprowicza).
Ojca poznała w wieku 5 lat. Był obcym człowiekiem

13 lutego 1944 r. ochrzcił ją młody ksiądz Jerzy Stroba w parafii świętej Marii Magdaleny. W 1946 roku matka z Hanią wyjechały, jak wielu niemieckojęzycznych Ślązaków, do Niemiec.

W Monachium była dzieckiem tych „gorszych” Niemców, ze Wschodu. Jej narodziny lekarz przesunął o jeden dzień, dając matce zastrzyk, by nie rodziła w wigilię, ale dzień później. Ten lekarz, jak wspomina w wydanej właśnie autobiografii „Wach auf und traeume” (Zbudź się i śnij), był asystentem doktora Mengele w Auschwitz...

Ojciec Hanny służył w Wehrmachcie, wrócił z niewoli w 1948 roku, poznała go jako 5-latka. Był dla niej obcym człowiekiem. Jego narodowosocjalistyczne poglądy całe życie były powodem konfliktów z matką. Jako 13-latka została miss piękności. Pewien nauczyciel nazwał ją „kieszonkową divą”. Kiedy zmarła Marilyn Monroe, Hanna miała 17 lat...

– Czułam, że to katastrofa opakowana w sławę. Piękność może być przekleństwem. Powiedzenie, że im kobieta piękniejsza, tym bardziej nieszczęśliwa, jest prawdziwe – mówi.
Porównywana jest do Marleny Dietrich

Studiowała germanistykę, romanistykę, przypadek sprawił, że poszła z koleżanką do szkoły aktorskiej. Tam poznała swojego odkrywcę, partnera Rainera Wernera Fassbindera.

Grała m.in. u Jeana Luca Godarda, Andrzeja Wajdy, Wima Wendersa, Carlosa Saury, Volkera Schloendorffa... Specjalnie dla niej pisał noblista Gabriel García Márquez. Uważana jest za najważniejszą aktorkę powojenną kina niemieckiego.Hanna Schygulla porównywana jest do Marleny Dietrich.
Nigdy nie bądź zależna od mężczyzny

Mieszkała wiele lat w Paryżu. Pragnęła dziecka z wieloletnim ukochanym, francuskim autorem scenariuszy Jeanem-Claudem Carriérem, on nie chciał.

Była gotowa adoptować dziecko, ale jej dziećmi okazali się leciwi rodzice. U szczytu kariery w 1987 roku wróciła z Paryża do Bawarii, by opiekować się nimi i przeżyć „drugie dzieciństwo”. – Między rodzicami była zimna wojna, dużą rolę odegrał Hitler. Matka była przeciwko, widziała więźniów pędzonych w śniegu do pracy. Ojciec nigdy nie przestał uwielbiać Hitlera, gardził moją matką – mówi. Kiedy Hanna miała 6 lat, matka chciała się zabić.
Próbowała wyskoczyć z 4. piętra

Próbowała wyskoczyć z 4. piętra. Dała jej wtedy najważniejszą radę: „Nigdy nie uzależniaj się od mężczyzny. Widzisz, co się ze mną stało”. Nie lubiła gierek w „kotka i myszkę”. Kiedy mężczyzna ją interesował, otwarcie dawała znać. – Moja postawa przerażała niepewnych siebie mężczyzn – mówi.

Nigdy nie otrzymała propozycji małżeństwa. – Mężczyźni nie mieli mnie nigdy do końca, ja też nie chciałam posiąść ich do końca. Jako dziecko najlepsze kąski na talerzu odkładała na koniec. Taka też była jej filozofia: najlepsze pojawia się na końcu. – Mam 70 lat, dziś każdy kąsek życia ma być tym najlepszym – mówi.

B. Kawka

Obrazek

Sny Hanny Schygulli

Kinomani kojarzą Hannę Schygullę przede wszystkim jako muzę i miłość Rainera Wernera Fassbindera, która zagrała w jego najbardziej znanych produkcjach. Choć niewątpliwie związek z Fassbinderem to najważniejszy punkt biografii aktorki, w dzisiejszej notce chciałabym wyjść poza ten temat i rzucić trochę światła na pofassbinderowski dorobek pięknej artystki. Po 1982 roku jej gwiazda wcale nie zgasła, wręcz przeciwnie, Schygulla współpracowała z zawstydzającą wręcz ilością wspaniałych europejskich reżyserów.

Po śmierci Fassbindera Schygulla trafiła pod skrzydła Marca Ferreriego, twórcy Wielkiego żarcia. Czterdziestoletnia już aktorka grała wówczas u wielu znakomitych reżyserów, jednak to właśnie Ferreri jest przez nią uważany za postać, która na krótki czas zastąpiła w jej życiu Fassbindera i za człowieka, z którym łączyła ją szczególna więź i niezwykle twórcza współpraca. Schygulla zagrała w dwóch filmach włoskiego autora: w Historii Piery, która przyniosła jej Złotą Palmę dla najlepszej aktorki, oraz w Przyszłość jest kobietą. Widziałam pierwszy z tych tytułów i muszę przyznać, że wspominam go z pewną nieśmiałością, bowiem nie sposób opowiadać o nim bez użycia zakazanego w naszym kraju słowa „kazirodztwo”. Schygulla gra niezwykle atrakcyjną, pogrążoną w cielesności nimfomankę, która zachowuje się bardzo otwarcie i buduje relację ze swoją córką w dość nieszablonowy sposób. Rozwiązły tryb życia co jakiś czas wrzuca bohaterkę do zamkniętych zakładów psychiatrycznych, mimo to kobieta nie pozwala światu stłamsić swojej wolności (nie tylko seksualnej) i uroku. Schygulli partneruje Marcello Mastroianni w roli zapatrzonego w nią męża oraz Isabelle Huppert jako jej dorosła córka, aktorka, której życie erotyczne także odbiega od wyznaczonych standardów. Nie dziwi mnie, że film nie jest zbyt znany w Polsce - Historii Piery nadal mogłaby zgorszyć niejednego, może nie tyle scenami homoseksualnych zbliżeń czy nagością, ale właśnie fragmentami „kazirodczymi”, najczęściej pozostającymi w sferze sugerowania czegoś, ale czasem i bardzo dosłownymi.

Z Isabelle Huppert Schygulla spotkała się też na planie Pasji Jean-Luc Godarda. Choć krytycy uznają ten film za nieudany, ja bardzo lubię tę historię reżysera starającego się przetłumaczyć malarstwo na język filmu i zerwać z przymusem narracyjnością (w tej roli Jerzy Radziwiłowicz). Ruszają mnie te trochę egzaltowane dialogi i rozdarcie bohatera: między dwiema kobietami, między dwoma krajami.

Współautorem scenariusza do Pasji jest Jean-Claude Carrière, wielka postać europejskiego kina, współpracujący z Buñuelem i Formanem. Carrière napisał też scenariusz do innego filmu z udziałem Schygulli, rok starszego od Pasji, Fałszerstwa Volkera Schlöndorffa. Piszę o tym nie bez powodu, Carrière to kolejny ważny mężczyzna w biografii aktorki, którego poznała właśnie z powodu tych dwóch scenariuszy. Schygulla zadzwoniła do pisarza, niezwykle poruszona jego tekstami. Stwierdziła, że skoro gra w filmach, które Carrière niejako współtworzy to koniecznie muszą się poznać. Tak rozpoczęła się ich przyjaźń (trwająca do dziś), romans i wzajemna inspiracja, którą omówię w ostatnich, bardziej biograficznych akapitach.



Lata 80. przyniosły Schygulli nie tylko znakomite filmy. W 1983 roku na ekrany wszedł film z jej udziałem – Miłość w Niemczech – który wyreżyserował Andrzej Wajda, a za scenariusz odpowiadali (poza Wajdą) Agnieszka Holland i Bolesław Michałek. Film ten został zjechany przez polską krytykę przeokrutnie, nawet sam Wajda przyznał się do błędu i stwierdził, że na pewno nie jest to dzieło jego życia (wypowiedź do przeczytania). Nie dotarłam do tego obrazu, nie jest on przesadnie znany i łatwy do zdobycia, dlatego zamiast opisu proponuję fragment recenzji Zygmunta Kałużyńskiego, którego opiniom, w przeciwieństwie do obecnie tworzącego krytyka o tym samym nazwisku (afera plagiatowa), można ufać:

"Miłość w Niemczech jest filmem tępym, płaskim i pozbawionym nerwu, zaś Hanna Schygulla, która wyspecjalizowała się w rolach cynicznych, zimnych kurew, nie potrafi zagrać zakochanej w Łysaku i przymusza się bezustannie z wysiłkiem zauważalnym dla widza. Co zaś dzieje się z Wajdą? Moim zdaniem, stracił talent około roku 76 (ostatni udany film: Człowiek z marmuru), co artystom się zdarza, i może dlatego stara się nadrobić polityką? Paradoks jego życiorysu polega na tym, że właśnie teraz uzyskał rozgłos światowy."

(„Polityka”, 1984, za)



Niewątpliwie jednak Schygulla miała szczęście do ludzi, do współpracowników i udało jej się stać ikoną europejskiego kina, prawdziwą aktorką international, która grała u twórców niemieckich, polskich, francuskich, rosyjskich, włoskich, angielskich, tureckich, węgierskich itd. Przede wszystkim warto wspomnieć o Fałszywym ruchu (1975) Wima Wendersa, niezwykłym filmie, z którego zapamiętałam najbardziej scenę opowiadania sobie snów i filozoficznego ducha unoszącego się nad dialogami i fabułą. Z produkcji, których jeszcze nie widziałam warte zainteresowania są pewnie Umrzeć powtórnie (1991) Kennetha Branagha i Tragarz puchu (1992) Janusza Kijowskiego. No i Schygulla to również gwiazda bardziej świeżego kina, m.in. Na krawędzi nieba (2007) Fatiha Akina, Harmonii Werckmeistera (2000) Béli Tarra oraz Fausta (2011) Aleksandra Sokurowa.

Sprint przez filmy doprowadził mnie do tego, co zainspirowało dzisiejszy temat moich luźnych rozważań. Widziany w zeszłą niedzielę dokument Hanna Schygulla, czymkolwiek są marzenia (2012) w reżyserii Anne Imbert zupełnie zmienił mój sposób postrzegania tej aktorki. Drugi człon nazwy filmu jest tytułem poematu rzeczonego Carrière, którego wersy deklamuje Schygulla pomiędzy kolejnymi odsłonami opowieści o swoim życiu. Uwiodło mnie zakotwiczenie aktorki w świecie snów, tak bliskie wyobraźni surrealistów i samego Carrière. Schygulla podjęła decyzję o pracy w kinie, dlatego, że pociągał ją świat snów i marzeń, dla niej kino jest właśnie wehikułem magicznym, schronieniem w świat wyobraźni. W latach 90. Schygulla zdecydowała się nagrać płytę. Powód jaki podała też niezwykle mnie wzruszył. Jak mówi, miała wówczas pięćdziesiąt lat i zastanawiała się, co może zrobić, by znów poczuć się jak mała dziewczynka, odkryć w sobie dziecięcą pasję życia i tworzenia. Po odgrzebaniu dawnych wspomnień zdecydowała się na śpiewanie, które w dzieciństwie dawało jej poczucie nieskrępowanej wolności i radości.

Dokument to także szereg jej spotkań z twórcami, których spotkała na swej drodze. Rozmowy są mniej lub bardziej inspirujące, mnie, jak łatwo się domyślić, najbardziej uwiodła rozmowa Schygulli z Carrièrem, z którym nie tylko zgłębiali tajemnice życia i śmierci, ale też wspominali wspólne chwile. Jako szczególny moment ich wieloletniego związku Carrière wspomina leśną wycieczkę, podczas której Schygulla brodziła w strumieniu, któremu nadała nazwę „początek”.

Podoba mi się także „antygwiazdorstwo” Schygulli, która kilkakrotnie podkreśliła, że najważniejsze dla niej jest bycie człowiekiem i ciągłe zgłębianie tajemnicy z tym związanej, odkrywanie wciąż nowych sposobów egzystencji. Największą idolką aktorki jest Louise Brooks, którą nazywa, podobnie jak siebie, antygwiazdą, niełaknącą sławy i blichtru.

Warto też zauważyć, że Schygulla jest jedną z niewielu aktorek, które, choć słynęły z bardzo seksownego emploi, to potrafiły zestarzeć się z godnością. Wiele pięknych i sławnych dam albo porzuciło życie publiczne, albo potopiło się w alkoholu i depresji, albo zostało niewolnicami operacji plastycznych. Schygulla zgrabnie ominęła te niebezpieczeństwa, co więcej, przyznaje, że „z biegiem lat jest w niej coraz mniej smutku”. Sądzę, że spora w tym zasługa jej umiejętności pogrążenia się w wewnętrznym świecie, czerpania z wyobraźni oraz niezwykłych relacji z ludźmi.



Mimo to, na chwilę skupię się na fizyczności aktorki. Choć kilka lat temu stuknęła jej siedemdziesiątka, a kształty zrobiły się dużo pełniejsze, według mnie nadal wygląda bardzo ponętnie, a makijaż nie nadaje jej karykaturalnego wyglądu (jak np. w wypadku Bardot), tylko dodaje wielkiej klasy. Cóż mogę powiedzieć, Ślązaczki najwyraźniej tak mają ;)
W 2013 roku aktorka wydała autobiografię pt. Zbudź się i śnij. Nie wiem jak będzie z polskim tłumaczeniem, ja naciskam i apeluję do ludzi od których to zależy, bowiem bardzo chętnie zanurzyłabym się w kolejne sny Hanny Schygulli. nana_kleinfrankenheim


Reportaże i filmy dokumentalne TVP Katowice: Hanna Schygulla Film dokumentalny o pobycie Hanny Chorzowie, gdzie między innymi odwiedziła swoją nianię, która mieszka w tym domu gdzie Hanna.
Z języka polskiego zapamiętała tylko "Idziemy do domu, będziemy jeść."
CIEKAWOSTKI:
W 1997 roku wydała album "Hanna Schygulla chante/singt" z piosenkami skomponowanymi przez Jeana-Marie Senię.

W 2013 r. wydała autobiografię pt. "Wach auf und träume - Die Autobiographie".

Była brana pod uwagę do roli Dorothy w filmie "Blue Velvet", którą ostatecznie otrzymała Isabella Rossellini.

Była kandydatką do głównej roli w filmie "Wybór Zofii". Ostatecznie angaż otrzymała Meryl Streep.

W 2014 Hanna Schygulla odebrała nagrodę od prezydenta miasta Chorzowa (Polska) w dziedzinie kultury, była to specjalna statuetka Chłopca z Łabędziem.
Hanna Schygulla miała urodzić się 24 grudnie, ale matka wezwała lekarza, a ten dał jej zastrzyk, który powstrzymał poród. Jak się później okazało tym lekarzem, był asystent doktora Josefa Mengele z Auschwitz.

Jako nastolatka Hanna została mis szkoły i jeden z nauczycieli nazwał ją "kieszonkowa divą".

Filmy:

Wybrana filmografia

1969 Dzieciorób (Katzelmacher)
1969 Miłość jest zimniejsza niż śmierć (Liebe ist kälter als der Tod)
1970 Bogowie zarazy (Götter der Pest)
1970 (Das Kaffeehaus) (TV)
1970 (Die Niklashauser Fart) (TV)
1971 Pionierzy z Ingolstadt (Pioniere in Ingolstadt) (TV)
1971 Rio das Mortes (TV)
1971 Ostrzeżenie przed świętą dziwką (Warnung vor einer heiligen Nutte)
1971 A Whity
1972 Osiem godzin nie czyni dnia (Acht Stunden sind kein Tag)
1972 Gorzkie łzy Petry von Kant (Die bitteren Tränen der Petra von Kant)
1972 (Bremer Freiheit) (TV)
1972 Handlarz czterech pór roku (Der Händler der vier Jahreszeiten)
1973 Wildwechsel (TV)
1974 Opowieść o Effi Briest (Effi Briest)
1975 Fałszywy ruch (Falsche Bewegung), reż. Wim Wenders
1976 Zwierzenia Clowna (Ansichten eines Clowns), reż. Vojtech Jasny
1979 Trzecia generacja (Die Dritte Generation)
1979 Małżeństwo Marii Braun (Die Ehe der Maria Braun)
1981 Lili Marleen
1980 Berlin Alexanderplatz
1981 Fałszerstwo (Die Fälschung), reż. Volker Schlöndorff
1982 Pasja (Passion), reż. Jean-Luc Godard
1982 Noc w Varennes (La Nuit de Varennes), reż. Ettore Scola
1982 Antonieta, reż. Carlos Saura
1983 Heller Wahn, reż. Margarethe von Trotta
1983 Historia Piery (Storia di Piera), reż. Marco Ferreri
1983 Miłość w Niemczech (Eine Liebe in Deutschland), reż. Andrzej Wajda
1984 Przyszłość jest kobietą (Il Futuro e donna), reż. Marco Ferreri
1986 Oddział Delta (The Delta Force), reż. Menahem Golan[1]
1987 Twoja na zawsze Lulu, (Forever, Lulu), reż. Amos Kollek
1988 El Verano de la señora Forbes, reż. Jaime Humberto Hermosillo
1991 Umrzeć powtórnie (Dead Again), reż. Kenneth Branagh
1992 Tragarz puchu, reż. Janusz Kijowski
1993 Madame Bäurin, reż. Franz Xaver Bogner
1995 Sto i jedna noc (Les Cent et une nuits), reż. Agnès Varda
1996 Metamorphosis of a Melody, reż. Amos Gitai
1998 Dziewczyna marzeń (La niña de tus ojos), reż. Fernando Trueba
2000 Harmonie Werckmeistera (Werckmeister harmóniák), reż. Béla Tarr
2004 Hotel Ziemia Obiecana (Promised Land), reż. Amos Gitai
2005 Błękitna granica (Die blaue Grenze), reż. Till Franzen
2006 Winterreise, reż. Hans Steinbichler
2007 Na krawędzi nieba (Auf der anderen Seite), reż. Fatih Akın
2011 Faust, reż. Aleksandr Sokurow
2012 Avanti reż. Emmanuelle Antille
2013 Pokaz slajdów (Specimens Slide) reż. Christiaan Bastiaans
2014 Quiet Roar reż. Henrik Hellström
2017 Milada
2017 Unless
Książki polskie poświęcone Schygulli: "Kino Hanny Schygulli" red. Andrzej Gwóźdź (do książki dołączony jest film Wajdy "Miłość w Niemczech", w którym aktorka grała główna rolę) i "Urok melancholii. Dziewięć spotkań z Hanną Schygullą" pod redakcją prof. Andrzeja Gwoździa Książka to dziewięć spotkań z Hanną Schygullą, które zostały tak zaaranżowane przez znawców jej twórczości z całego kraju, aby miały posmak przygody i dawały poczucie obcowania z osobowością jedyną w swoim rodzaju, pełną.
Hanna Schygulla w roku 2013 roku wydała swoją autobiografię pt. Zbudź się i śnij (Wach auf und traeume). Jest też przepiękny album z jej zdjęciami "Du...Augen wie Sterne" Das Hanna Schygulla album (Mam oczywiście te wszystkie książk.)

Obrazek
Zdjęcie wykonał słynny fotografik Helmut Newton.

_________________
"Życie jest jak nudna sztuka w teatrze, ale nie warto się spieszyć z wychodzeniem przed nieuniknionym końcem spektaklu" Andrzej Wajda
Obrazek
mój chomik-zapraszam
Góra
  Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Hanna Schygulla jedna z moich ukochanych aktorek
PostNapisane: 20 stycznia 2017, o 02:07 
Dziewczyna żołnierzy
Avatar użytkownika
Offline

Dołączył(a): 13 października 2016, o 12:35
Posty: 353
Foto słynny Richard Avedon
Obrazek
Obrazek
Obrazek


Piosenka z filmu "Lili Marlene", która Schygulla śpiewa, zreszta śpiewa cudownie <3 A film fantastyczny!

Hanna Schygulla - Homenaje a las Madres de Plaza de Mayo <3
Obrazek
Przepiękne zdjęcie dojrzałej kobiety <3
Obrazek
"Du...Augen wie Sterne" Das Hanna Schygulla album
Obrazek
Obrazek
Mała Hania w środku spogląda na choinkę. <3

Niektóre nagrody: 1971 Niemiecka Nagroda Filmowa (Złoto) dla najlepszej aktorki za rolę w "Whity" 1975 Niemiecka Nagroda Filmowa (Złoto) dla najlepszej aktorki za rolę w "Fałszywym ruchu" 1979 Niemiecka Nagroda Filmowa (Złoto) dla najlepszej aktorki za rolę w "Małżeństwie Marii Braun" 1979 MFF Berlin (Srebrny Niedźwiedź) za rolę w "Małżeństwie Marii Braun" 1983 MFF Cannes, nagroda dla najlepszej aktorki za rolę w "Historii Piery"


Obrazek
Obrazek

Ps: Niestety autografu jeszcze nie posiadam, ale wszystko przede mną. Jej daleki krewny jest ze mną w kontakcie e-mailowym i miał mi zdobyć zdjęcie z autografem, ale na razie cisza.

_________________
"Życie jest jak nudna sztuka w teatrze, ale nie warto się spieszyć z wychodzeniem przed nieuniknionym końcem spektaklu" Andrzej Wajda
Obrazek
mój chomik-zapraszam
Góra
  Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 2 ] 

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 8 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
cron