Marilyn Monroe http://marilyn-monroe.cba.pl/ |
|
Re: Sprawa zdjęcia, która mnie nurtuje http://marilyn-monroe.cba.pl/viewtopic.php?f=20&t=398 |
Strona 2 z 2 |
Autor: | Narcissa [ 9 października 2016, o 11:01 ] |
Tytuł: | Re: Zmiany i wygląd Marilyn |
Wow Piękna wewnątrz Nie miała wiele, a mimo to dzieliła się tym, co miała. Chyba nigdy nie dysponowała nadmiarem gotówki, jakąś większą jej sumą. |
Autor: | ElsieMarina [ 9 października 2016, o 11:06 ] |
Tytuł: | Re: Zmiany i wygląd Marilyn |
Tak, przecież jedyny dom który kupiła pod koniec swojego życia, musiała wziąć na kredyt. Na wakacje jeździła tylko wtedy gdy ktoś ją ze sobą zabierał lub zapraszał. Tylko jeden jedyny raz była w Europie żeby nakręcić "Księcia i aktoreczkę" i raz w Azji podczas miesiąca miodowego z Joe. A tak to nie jeździła jak inne gwiazdy, kilka razy do roku do Włoch, Hiszpanii, Francji czy Afryki. Większość jej pensji znikała dla ludzi, którzy dla niej pracowali, a jej samej zostawało na prawdę niewiele. Już nie pamiętam kto się wkurzył i po jej śmierci powiedział, że "gdzie byli ci wszyscy ludzie, którzy widnieli na jej liście płac i pobierali regularnie od niej pieniądze" - coś w tym stylu. Że tyle osób z niej czerpało, a nikt tak na prawdę nie chciał jej pomóc, kiedy tego potrzebowała. Ona nawet nie miała na swojego szampana. Truman Capote np. jej stawiał kiedy razem gdzieś wychodzili |
Autor: | Narcissa [ 9 października 2016, o 11:18 ] |
Tytuł: | Re: Zmiany i wygląd Marilyn |
ElsieMarina napisał(a): Już nie pamiętam kto się wkurzył i po jej śmierci powiedział, że "gdzie byli ci wszyscy ludzie, którzy widnieli na jej liście płac i pobierali regularnie od niej pieniądze" - coś w tym stylu. Że tyle osób z niej czerpało, a nikt tak na prawdę nie chciał jej pomóc, kiedy tego potrzebowała. Kojarzę, że była pod koniec życia w Meksyku, kojarzę sierociniec. |
Autor: | ElsieMarina [ 9 października 2016, o 11:21 ] |
Tytuł: | Re: Zmiany i wygląd Marilyn |
Tak, jeździła wtedy często do Meksyku, w końcu to bardzo blisko Los Angeles. Kupowała tam też meble do swojego nowego domu i spotykała się z różnymi ludźmi. Miała adoptować meksykańskiego chłopca, ale nie zdążyła. |
Autor: | Narcissa [ 9 października 2016, o 11:22 ] |
Tytuł: | Re: Zmiany i wygląd Marilyn |
ElsieMarina napisał(a): Ona nawet nie miała na swojego szampana. Truman Capote np. jej stawiał kiedy razem gdzieś wychodzili A piła go nałogowo Oo nic nie wiedziałam o planach adopcyjnych. Znasz jakieś szczegóły? |
Autor: | ElsieMarina [ 9 października 2016, o 11:24 ] |
Tytuł: | Re: Zmiany i wygląd Marilyn |
Chciałabym go kiedyś spróbować bo podobno prawdziwy szampan nie ma nic wspólnego z tymi, które są hurtowo dostępne u nas w sklepach. A tych to ja nie lubię i nie przepadam. Jak sama mówiła, szampan sprawiał, że czuła się szczęśliwa. A szczęścia poszukiwała bardzo mocno. |
Autor: | Narcissa [ 9 października 2016, o 11:45 ] |
Tytuł: | Re: Zmiany i wygląd Marilyn |
Takiego prawdziwego to ja również nigdy nie piłam. |
Strona 2 z 2 | Strefa czasowa: UTC + 1 |
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group http://www.phpbb.com/ |