Wow Piękna wewnątrz Nie miała wiele, a mimo to dzieliła się tym, co miała. Chyba nigdy nie dysponowała nadmiarem gotówki, jakąś większą jej sumą.

_________________
"...albowiem tam, gdzie nie ma już nadziei, pozostaje jeszcze śpiew."

- Victor Hugo, Les Misérables

Tak, przecież jedyny dom który kupiła pod koniec swojego życia, musiała wziąć na kredyt. Na wakacje jeździła tylko wtedy gdy ktoś ją ze sobą zabierał lub zapraszał. Tylko jeden jedyny raz była w Europie żeby nakręcić "Księcia i aktoreczkę" i raz w Azji podczas miesiąca miodowego z Joe. A tak to nie jeździła jak inne gwiazdy, kilka razy do roku do Włoch, Hiszpanii, Francji czy Afryki. Większość jej pensji znikała dla ludzi, którzy dla niej pracowali, a jej samej zostawało na prawdę niewiele. Już nie pamiętam kto się wkurzył i po jej śmierci powiedział, że "gdzie byli ci wszyscy ludzie, którzy widnieli na jej liście płac i pobierali regularnie od niej pieniądze" - coś w tym stylu. Że tyle osób z niej czerpało, a nikt tak na prawdę nie chciał jej pomóc, kiedy tego potrzebowała.

Ona nawet nie miała na swojego szampana. Truman Capote np. jej stawiał kiedy razem gdzieś wychodzili

_________________
Zmęczyła mnie rola symbolu - pragnę być człowiekiem. Greta Garbo

Kojarzę, że była pod koniec życia w Meksyku, kojarzę sierociniec.

_________________
"...albowiem tam, gdzie nie ma już nadziei, pozostaje jeszcze śpiew."

- Victor Hugo, Les Misérables

Tak, jeździła wtedy często do Meksyku, w końcu to bardzo blisko Los Angeles. Kupowała tam też meble do swojego nowego domu i spotykała się z różnymi ludźmi. Miała adoptować meksykańskiego chłopca, ale nie zdążyła.

_________________
Zmęczyła mnie rola symbolu - pragnę być człowiekiem. Greta Garbo

A piła go nałogowo

Oo nic nie wiedziałam o planach adopcyjnych. Znasz jakieś szczegóły?

_________________
"...albowiem tam, gdzie nie ma już nadziei, pozostaje jeszcze śpiew."

- Victor Hugo, Les Misérables

Chciałabym go kiedyś spróbować bo podobno prawdziwy szampan nie ma nic wspólnego z tymi, które są hurtowo dostępne u nas w sklepach. A tych to ja nie lubię i nie przepadam.

Jak sama mówiła, szampan sprawiał, że czuła się szczęśliwa. A szczęścia poszukiwała bardzo mocno.

_________________
Zmęczyła mnie rola symbolu - pragnę być człowiekiem. Greta Garbo

Takiego prawdziwego to ja również nigdy nie piłam.

_________________
"...albowiem tam, gdzie nie ma już nadziei, pozostaje jeszcze śpiew."

- Victor Hugo, Les Misérables