Marilyn Monroe http://marilyn-monroe.cba.pl/ |
|
Marilyn i JFK. François Forestier http://marilyn-monroe.cba.pl/viewtopic.php?f=12&t=207 |
Strona 1 z 1 |
Autor: | castagna [ 11 września 2015, o 11:20 ] |
Tytuł: | Marilyn i JFK. François Forestier |
Historia wydaje się znana, a jednak nigdy nie została w całości opowiedziana. Związek najbardziej pożądanej gwiazdy Hollywood i najbardziej charyzmatycznego prezydenta Stanów Zjednoczonych trwał dziesięć lat, nim przekształcił się w love story pod ścisłym nadzorem mediów i organów państwowych. Nagrywani przez mafię, podsłuchiwani przez KGB, śledzeni przez CIA, kochankowie nigdy nie byli sami. Opowieść Françoisa Forestiera, dziennikarza „Le Nouvel Observateur”, powieściopisarza i biografa, doskonale udokumentowana i świetnie napisana, ukazuje oryginalny i obłąkany portret odrażającej Ameryki, gdzie wielkie polityczne marionetki, gangsterzy i miliarderzy prowadzą ze sobą bezlitosną walkę. Cytuj: tłumaczenie: Lilla Teodorowska tytuł oryginału: Marilyn et JFK data wydania (1 okładka): sierpień 2010 (w Polsce) data wydania: (2 okładka): 12 marca 2014 (w Polsce) ISBN (1 okładka): 978-83-7508-261-6 ISBN (2 okładka): 9788375089813 liczba stron: 288 wydawnictwo: Sonia Draga źródło: lubimyczytac.pl zapraszam do dyskusji |
Autor: | ElsieMarina [ 14 września 2015, o 21:03 ] |
Tytuł: | Re: "Marilyn i JFK" François Forestier |
Zdziwiłam się jak zobaczyłam nowe wydanie tej książki (po 4 latach!). Dlaczego nie wznowią np. Spoto |
Autor: | castagna [ 14 września 2015, o 21:06 ] |
Tytuł: | Re: "Marilyn i JFK" François Forestier |
też ubolewam nad Spoto |
Autor: | dorcia72 [ 16 września 2015, o 18:03 ] |
Tytuł: | Re: "Marilyn i JFK" François Forestier |
Przeczytałam raz. Nie jest to biografia, ale czyta się lekko i przyjemnie (jak dla mnie) |
Autor: | MissMonroe [ 21 września 2015, o 18:40 ] |
Tytuł: | Re: Marilyn i JFK. François Forestier |
Przeczytałam i wydaje mi się, że więcej jest tam wzmianek o JFK, niż o MM. Poza tym nie przypomina to nawet biografii... Ujdzie jak dla mnie |
Autor: | castagna [ 10 stycznia 2017, o 22:25 ] |
Tytuł: | Re: Marilyn i JFK. François Forestier |
właśnie skończyłam czytać, nie czytało mi się tej pozycji przyjemnie, była wręcz nudna, a niby sporo się "działo", co chwile jakieś informacje, mimo, że lubię temat Kennedych, to troszkę głupot było napisanych, no ale cóż zrobić... już na samym początku mamy sytuację, że gdy Kennedy zostaje postrzelony w Dallas, limuzyna jedzie w stronę szpitala, to mija plakat reklamujący film z Marilyn SGTG, który wkrótce ma się pojawić w kinach (tak jest właśnie napisane w książce), ale jakoś nie mogę sobie tego wyobrazić, bo przecież... ten film nie został ukończony czy DiMaggio wysłał detektywa (Fred Otasha), który śledził Marilyn od ich rozwodu do jej śmierci? a tak, to dowiedziałam się, że JFK mógł spać nawet z Audrey Hepburn i Sophią Loren, tak mi sugerowano, dziennikarstwo troszeczkę na poziomie "Faktu" a Marilyn to niemyjąca się ćpunka, myśląca o seksie 24/7, zwykła dziwka, co sypia z każdym, w szczególności z JFK i jego młodszym bratem, marzyła o byciu pierwszą damą... i gdy śpiewała "Happy Birthday" prezydentowi, to sukienka się pruła i było widać goły tyłek aktorki książka nafaszerowana niezłymi kwiatkami, szpiegostwem, mnóstwem pobocznych postaci i sporą ilością plotek, autor nie opierał się ani trochę na biografii autorstwa Spoto (jeśli chodzi o historię Marilyn), strasznie płytko jest to wszystko opisane a tłumaczkę też wybrali niezłą... "w Hollywoodzie" (ta odmiana niby poprawna, ale tak bije po oczach i śmieszy, że przez całą książkę rzucało mi się w oczy), "Lisa Minnelli" (ja znam Lizę... chyba, że o kogoś innego chodzi) może przy wznowieniu poprawili niektóre błędy no to tyle, raczej nie polecam |
Autor: | ElsieMarina [ 11 stycznia 2017, o 11:00 ] |
Tytuł: | Re: Marilyn i JFK. François Forestier |
castagna napisał(a): a tak, to dowiedziałam się, że JFK mógł spać nawet z Audrey Hepburn i Sophią Loren, tak mi sugerowano, dziennikarstwo troszeczkę na poziomie "Faktu" a Marilyn to niemyjąca się ćpunka, myśląca o seksie 24/7, zwykła dziwka, co sypia z każdym, w szczególności z JFK i jego młodszym bratem, marzyła o byciu pierwszą damą... i gdy śpiewała "Happy Birthday" prezydentowi, to sukienka się pruła i było widać goły tyłek aktorki o masakra... No to książka u mnie już na przegranej pozycji. Fantastyka taka zupełnie jak "Marilyn. Żyć i umrzeć z miłości". Omijać z daleka... |
Autor: | castagna [ 11 stycznia 2017, o 16:08 ] |
Tytuł: | Re: Marilyn i JFK. François Forestier |
no daj spokój, jakaś totalna porażka, myślałam, że do tematu rzetelnie autor podszedł... ehhh a czy to prawda, że DiMaggio wysłał detektywa (Fred Otasha), który śledził Marilyn od ich rozwodu do jej śmierci? no koleś w bibliografii nie wpisał pozycji Spoto |
Autor: | castagna [ 24 lutego 2017, o 21:21 ] |
Tytuł: | Re: Marilyn i JFK. François Forestier |
ten koleś jeszcze napisał inną książkę na temat Kennedy'ego, z chęcią bym się do niej dorwała, bo uwielbiam ten temat... ale po tym co dostałam, to już nie sięgnę po tego "autora" |
Autor: | ElsieMarina [ 28 lutego 2017, o 10:17 ] |
Tytuł: | Re: Marilyn i JFK. François Forestier |
Powinnyśmy zrobić spis "książek zakazanych" |
Autor: | castagna [ 28 lutego 2017, o 12:45 ] |
Tytuł: | Re: Marilyn i JFK. François Forestier |
o tak, zgadzam się, z tych tytułów lepiej nie czerpać wiedzy na temat MM |
Autor: | castagna [ 15 maja 2018, o 12:59 ] |
Tytuł: | Re: Marilyn i JFK. François Forestier |
nie wierzę... niedługo w księgarniach pojawi się trzecie wydanie tego bełkotu! totalna porażka, a Spoto do dzisiaj nie wznowione |
Autor: | castagna [ 3 lipca 2020, o 00:42 ] |
Tytuł: | Re: Marilyn i JFK. François Forestier |
3 wydanie |
Strona 1 z 1 | Strefa czasowa: UTC + 1 |
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group http://www.phpbb.com/ |